Złożona w przetargu oferta Solarisa okazała się jedyną. Firma z Bolechowa pod Poznaniem zaproponowała dostarczenie 130 przegubowych autobusów elektrycznych za 399,6 mln zł. To o 32,1 mln zł mniej od kosztorysu zamawiającego.
To już czwarty przetarg na dostawę elektrobusów dla Warszawy. W ostatnich latach na regularnych liniach pojawiło się 30 sztuk. Miejskie Zakłady Autobusowe kupiły także 35 autobusów z napędem gazowym. Latem ub. roku stołeczny przewoźnik podpisał kontrakt na dostawę kolejnych 80 gazowców – pierwsze z nich zaczną jeździć z pasażerami w przyszłym miesiącu.
Rozstrzygnięcie warszawskiego przetargu zbiega się z rosnącymi problemami Ursusa, obecnie głównego konkurenta Solarisa na krajowym rynku autobusów elektrycznych. Należąca do lubelskiego producenta traktorów spółka Ursus Bus ponosi duże straty. W przyszłym tygodniu ma zapaść decyzja o jej ewentualnej sprzedaży.
Według specjalistycznego serwisu InfoBus, na koniec 2018 r. w polskich miastach jeździło w sumie 151 autobusów z zasilaniem czysto bateryjnym. Liderem okazała się Zielona Góra, gdzie kursowało 36 elektrobusów. Warszawa z 31 elektrobusami znalazła się dopiero na drugim miejscu. Trzeci był Kraków, w którym zarejestrowano 26 tego rodzaju pojazdów, czwarte - Jaworzno z 24 elektrobusami.
Jak podaje InfoBus, w kontraktach na lata 2019-2020 zamówionych zostało 299 autobusów z napędem czysto elektrycznym. Oznacza to, że za dwa lata ich łączna liczba wzrośnie do 450 sztuk. A w efekcie realizacji programu niskoemisyjnego transportu do roku 2023 powinna zwiększyć się do półtora tysiąca pojazdów.